DKK w grudniu

Na grudniowym spotkaniu naszego Klubu mogliśmy wymienić swoje poglądy dotyczące nagrodzonej Nike powieści Zyty Rudzkiej „Ten się śmieje, kto ma zęby”.

Bohaterkę poznajemy w bardzo trudnej sytuacji życiowej – śmierci męża. Nie załamuje się jednak, bierze sprawy w swoje ręce i myśli jak załatwić białe buty do trumny dla zmarłego.

Wera jest wyrazistą, silną postacią, ma fach w ręku jest cenioną fryzjerką i to ona rządzi w związku. Wspomina miłość do zmarłego męża Dżokeja, w tym samym czasie wyprzedając puchary, meble i inne rupiecie po nieboszczyku.

Perypetie bohaterki to losy kobiety, której nie oszczędzono utraty młodzieńczej miłości. Później wątki wiążą ją zarówno z mężczyznami jak i kobietami. Chce sprzedać zegarek po ojcu by urządzić stypę, na którą nikogo nie zaprasza –  przeżywa żałobę na swoich warunkach. Żyje wspomnieniami o wielkim zakładzie fryzjerskim i ma do tego prawo – być dumną wyzwoloną znającą swoją wartość kobietą.

Klubowicze docenili wartość powieści, w której autorka buduje własny wywołujący emocje język, tworzy nowe powiązania słowne, rozszerza skojarzenia, wchodzi w wyobraźnię i kreuje rzeczywistość. Rudzka zastosowała świetny warsztatowy chwyt: otwarcie książki śmiercią, a zamknięcie pogrzebem Dżokeja. Bohaterów poznajemy przez opisy sytuacji i poszczególne sceny. Wera daje się lubić: sama choć silna i władcza, nikomu nie robi krzywdy i nikim nie gardzi. Czytelnicy zwrócili uwagę w powieści na motyw butów, często występujący w życiu i literaturze, a także nożyczki, które dla bohaterki były swoistym fetyszem.

W książce klubowicze docenili zabawy językiem, budowanie nastroju i dopracowanie warsztatowe. Wszechobecne wulgaryzmy i sarkazm służą uwiarygodnieniu postaci, opowiadając o życiu Wery językiem bohaterki. Mimo, że są ewidentnie wszechobecne we współczesnej literaturze, w tym wypadku ich zastosowane było uzasadnione.

Cieszymy się, że powieść „Ten się śmieje, kto ma zęby” trafiła na nasze spotkanie i bardzo polecamy, aby sięgnąć po tą odważną książkę i ocenić słuszność nagrody.